Maluję tak, jak ptak śpiewa! Z radością, bez zadęcia, bez poczucia ważności i powagi. Za to z dystansem do siebie, do aktu tworzenia i z dużą dawką dobrego humoru. Malowanie jest dla mnie czystą, niczym nie zmąconą zabawą! Maluję i baluję! ;)
sobota, 3 grudnia 2016
Praca nad kropkowym portretem w toku...
Kolejne etapy malowania portretu techniką "dotpainting". Jeszcze daleka droga przede mną ale już powoli zaczynam widzieć efekty stawiania miliona kropek na dużym pustym płótnie. Na razie wygląda to na wirus ospy wietrznej ale mam nadzieję, że wkrótce nastąpi cudowne ozdrowienie 😃Ciekawe jaki będzie finał tej pracy...? Pozdrawiam wszystkich lubiących moje kropki 💗
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza