Maluję tak, jak ptak śpiewa! Z radością, bez zadęcia, bez poczucia ważności i powagi. Za to z dystansem do siebie, do aktu tworzenia i z dużą dawką dobrego humoru. Malowanie jest dla mnie czystą, niczym nie zmąconą zabawą! Maluję i baluję! ;)
sobota, 9 września 2017
Bajkowy "mural"
Wesoły, bajkowy "mural" na ścianie kanciapy na rowery. Wakacyjna pamiątka tegorocznego, lata w Zawoi. Będzie nam przypominała cały rok o cudownych, słonecznych chwilach spędzonych w radosnej, rodzinnej atmosferze. Praca zbiorowa Krzysiowego klanu :)
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza